sobota, 25 października 2014

Love Kills - wypuszczono nową wersję solowego hitu Freddie'ego (do odsłuchu)

Na początku listopada ukaże się nowy album Queen o nazwie "Queen Forever". I, mimo że Queen to tylko z nazwy, bo z pierwotnej czwórki została już tylko dwójka (May i Taylor), to jednak płyta zdaje się być obowiązkową pozycją dla każdego, kto ma niegroźnego, aczkolwiek uciążliwego bzika na punkcie zespołu. Singlem promującym płytę ma być "Love Kills".


Jest to odświeżona wersja dyskotykowego kawałka z solowej płyty Mercury'ego. Piosenka z trochę festyniarskiej została zamieniona w balladę (do odsłuchania na końcu posta).  Jak powiedział Adam Lambert, jest to "Love Kills minus the disco" i trzeba przyznać, że wyszło nieźle.

Na składance znajdzie się też między innymi utwór nagrany przez Mercury'ego wraz z Michaelem Jackson - "There Must Be More To Life Than This". Póki co, w sieci można znaleźć zarówno wersję nagraną przez Freddie'ego, jak i tę przez Jacksona. Na wspólne wykonanie jeszcze się nie natknąłem. Jeśli znajdę - oczywiście podlinkuję.

A nawiasem można dodać, że współpraca Freddie'ego z Jacksonem nie zakończyła się wydaniem płyty, bo - podobno - ten drugi namiętnie przyprowadzał do studia nagraniowego... lamę, co nieszczególnie podobało się pierwszemu. Inna - i bardziej wiarygodna - teoria głosi, że nie nagrali płyty ze względu na to, że do porozumienia nie mogły dojść koncerny, z którymi związani byli muzycy.

Reszta piosenek na płycie to stare, dobrze znane, zazwyczaj miłosne utwory Queenów.

Poniżej nowa wersja "Love Kills".



niedziela, 19 października 2014

Garść ciekawostek o Queen - część pierwsza

Garść ciekawostek o Queen postaram się umieszczać cyklicznie. Czasem będą dotyczyć całego zespołu, a czasem tylko poszczególnych członków (głównie Mercury'ego). Czytam na ten temat dużo, więc na pewno raz na jakiś czas znajdę kilka mniej znanych faktów na ich temat i umieszczę je na blogu. Każdy akapit to osobna ciekawostka. Zapraszam do lektury.


Kilka lat temu (w roku 2007) Brian May zdobył wykształcenie doktoranckie. Karierę naukową przypieczętował obronieniem doktoratu z astronomii na Uniwersytecie w Hertfordshire. I, o ile o tym fakcie pewnie znaczna część czytelników słyszała, to pewnie niewielu wie, że May jest też autorem książki. Ta nosi tytuł "Bang! The Complete History of the Universe".

*

Zarówno utwór grupy The Beatles pod tytułem "Hey Jude", jak i hymn miłośników Queen, "Bohemian Rhapsody", zostały nagrany na dokładnie tym samym fortepianie.

*

Wbrew wrażeniu, które można odnieść po przesłuchaniu piosenki "Bicycle Race", Freddie Mercury nie przepadał za jazdą na rowerze.

*

Piosenka "Death on Two Legs" to utwór opisujący postać byłego (byłego już podczas wydawania singla) menedżera zespołu, Normana Sheffielda. Piosenka jest prawdopodobnie pierwszym dissem na świecie. Dissem, czyli... utworem, którego głównym celem jest napiętnowanie jakiejś osoby. Posłuchajcie sami...



*

Pewna niepotwierdzona plotka głosi, że Freddie Mercury zabrał niegdyś księżną Dianę do klubu dla homoseksualistów. Wcześniej obmyślił dla niej odpowiednie przebranie, które miało jej zapewnić anonimowość.

Subiektywnie: najlepszy koncert Queenów


"They stole the show" - tak podobno powiedział Elton John po występie Queenów w 1985, podczas koncertu Live Aid na Wembley. Wiele osób uważa ten koncert za najlepszy w historii muzyki rockowej. Muszę powiedzieć, że... zupełnie się nie zgadzam.

W tamtej fazie kariery Freddie Mercury był bardzo pewny siebie (czy kiedyś nie był?) i muzycznie ukształtowany. Zdaję się jednak, że był to też okres, w którym miewał problemy z niektórymi dźwiękami - głównie z tymi wysokimi. Można to - oczywiście - wybaczyć, bo wiadomo, że w rocku niekoniecznie czystość jest najważniejsza. Na Live Aid atmosfera była wielka, ale muzycznie - to nie był najlepszy Queen i to nie był najlepszy Freddie.

Mercury genialnie wypadał na przełomie lat 70 i 80. To wtedy złapał ogromną pewność siebie na scenie, bawił się głosem, a przy tym doskonale wyciągał każde dźwięki.

Live at Milton Keynes Bowl, 1982 - to według mnie najlepszy czas i najlepszy występ Freddiego i Queenów. Cały koncert można wyszukać na YT, a poniżej wstawiam doskonałe wykonanie piosenki "The Game" z albumu o tej samej nazwie. Wykonanie, oczywiście, właśnie z tego koncertu.

"Open up your mind and let me step inside..."


O blogu


Queen Info to blog publikujący ciekawostki z czasów świetności oraz opisujący dzisiejszą aktywność grupy. Działalność strony będzie się opierała na wstawianiu mało znanych video koncertowych, publikowaniu autorskich felietonów i opisywaniu tego, czym Queeni zajmują się dzisiaj.

"
Jesteśmy własnym trybutem" - powiedział Brian May gdzieś w okolicach 2010 roku. O co chodziło? O to, że dziś ich nowych kawałków nikt nie chce słuchać. Publiczność podczas tras koncertowych chce być tylko (i aż) przeniesiona w stare lata, w lata glorii i chwały zespołu. Ale Queenom chyba w to graj - przypominają im i sobie, że kiedyś byli najlepsi.

Zapamiętajmy ich więc jako najlepszych. Zapraszam do przeglądania bloga.